Alice Cullen - 2010-03-26 17:10:59

http://www.gowfb.com/images/Nevis_Contemporary_Bedroom_Furniture.1186713653.jpg

Bella Cullen - 2010-03-28 18:07:09

*weszła cicho do pokoju. zdjęła buty i rzuciła je w kąt. wyciągnęła ręce do góry, przeciągając się. powolnym krokiem podeszła do łóżka. usiadła na nim i rozejrzała się po pokoju. po chwili opadła na poduszki. położyła rękę na czole zamykając oczy*

Vasilii - 2010-03-28 18:10:52

*Weszła do pokoju*
No witaj.
*Usmiechneła się*
Czyżbyś zaszalała z procentami?
*Spytała z lekkim uśmieszkiem na twarzy*

Bella Cullen - 2010-03-28 18:13:19

*podniosła się na łokciach i spojrzała na nią*
Witaj...
*powiedziała patrząc na nią mrużąc oczy*
Nie... Ja i procenty? No gdzie tam...
*prychnęła*
Dlaczego widzę cię podwójnie?
*zapytała cicho przecierając oczy*

Vasilii - 2010-03-28 18:16:30

Bo Ty i procenty robią swoje.
*Zaśmiała się*
Może napijesz się wody z cytryną?
*Spytała nadal się śmiejąc*

Bella Cullen - 2010-03-28 18:20:16

*spojrzała na nią unoszą brew*
To, że wypiłam kilka... naście drinków, nie oznacza, że przerzucam się na wodę z cytryną
*powiedziała jakby to było oczywiste*
Zaraz mi przejdzie... Chyba...
*powiedziała cicho jakoś bez przekonania*
*spojrzał;a na nią i uśmiechnęła się przyjaźnie*
Siadaj
*wskazała miejsce obok siebie*

Vasilii - 2010-03-28 18:28:18

Chyba.
*Zaśmiała się i usiadła koło niej*
Nie musisz się przerzucać na wodę z cytryną, ale to pomogłoby Ci wytrzeźwieć.

Bella Cullen - 2010-03-28 18:31:20

Najlepsze na kaca jest piwo... Nie wiesz o tym?
*spojrzała na nią i zaśmiała się spuszczając głowę*
*po chwili podniosła wzrok na nią*
Co Cię tu sprowadza?
*zapytała wesoło. jeszcze trochę obraz się jej rozmywał*

Vasilii - 2010-03-28 18:33:51

Nudy.
*Zaśmiała się*
No nie wiem czy piwo to najlepsze rozwiązanie, ale jeśli ma pomóc to lepiej sie napij.

Bella Cullen - 2010-03-28 18:35:43

Wystarczy, że ja wiem, nawet z własnego doświadczenia
*pokazała jej język*
Napijesz się ze mną? Nie będę pić sama przy Tobie
*zaproponowała uśmiechając się słodko*

Vasilii - 2010-03-28 18:37:15

Chętnie.
*Uśmiechnęła się*
Ale czegoś mocnego. Może po kilku kolejkach dołączę do Twojego stanu.

Bella Cullen - 2010-03-28 18:41:23

*zaśmiała się i zeskoczyła z łóżka. podeszła do barku*
Może i dołączysz, będzie mi miło
*uśmiechnęła się szeroko. zrobiła jej drinka z whisky, a sobie wzięła piwo. podeszła do niej podając jej szklankę. usiadła na łóżku po turecku przodem do niej*
No to zdrowie!
*podniosła delikatnie butelkę i wypiła około 1/4 za jednym razem*

Vasilii - 2010-03-28 18:43:08

Dzięki.
*Zaśmiała się i wzięła łyka*
Jeśli będziesz tyle piła, zabraknie Ci piwa.
*Usmiechneła się*
Powiesz coś ciekawego?

Bella Cullen - 2010-03-28 18:46:43

Ojj... myślę, że mamy większe zapasy w piwnicy
*zaśmiała się*
Nie wiem co mam powiedzieć... Tęsknie za Edwardem, ale czasem na prawdę mnie wkurza jak jest taki przewrażliwiony
*pokręciła delikatnie głowa i wypiła łyk piwa*

Vasilii - 2010-03-28 18:49:05

Edzio? Ostatni raz widziałam Go w salonie.
*Uśmiechnęła się sącząc drinka*
Nie widziałaś się z nim od przyjazdu tutaj?
*Spytała zaciekawiona*

Bella Cullen - 2010-03-28 18:53:04

Nie... Widziałam go
*spojrzała na nią i uśmiechnęła się*
ale nawalonego u Jaspera i Alice, więc sama rozumiesz
*zaśmiała się*

Vasilii - 2010-03-28 18:55:55

Tak rozumiem.
*Zaśmiała się*
Jak będę chciała się upić to sypialnia Jaspera i All będzie dobrym miejscem.
*Usmiechneła się i opróżniła szklankę*

Bella Cullen - 2010-03-28 18:58:08

Myślę, że już nie... Zapasy się im już skończyły
*zaśmiała się*
Ale jak uzupełnią to tak

Vasilii - 2010-03-28 18:59:11

Zawsze mogę swój barek przytargać do nich.
*Zaśmiała sie*

Bella Cullen - 2010-03-28 19:04:11

Dobre
*przyznała i zaśmiała się*
Możesz tak zrobić... ja bym tak zrobiła
*dodała*

Vasilii - 2010-03-28 21:23:57

Skorzystam.
*Zaśmiała sie*
Hmmm... urządzimy jakąś imprezę?

Bella Cullen - 2010-03-28 21:26:30

No pewnie.
*uśmiechnęła się szeroko na tę myśl*
Ale musi się więcej osób zebrać
*powiedziała spoglądając na nią*
Musimy jeszcze trochę poczekać

Vasilii - 2010-03-28 21:30:42

No niestety.
*Wzdychnęła*
Bell, znasz jeszcze jakichś wampirów?
*Spytała*
Bo jeśli tak to może zarosiłabyś ich tutaj, do domu?
*Powiedziała niepewnie*

Bella Cullen - 2010-03-28 21:32:37

Jasne, podzwonię
*uśmiechnęła się*
Zobaczę co się da zrobić
*położyła się na łóżku na brzuchu przodem do niej*
*wypiła łyk piwa*
Będzie impreza!
*zaśmiała się*

Vasilii - 2010-03-28 21:34:41

No mam nadzieję.
*Zaśmiała się*
Fajnie by było gdyby zebrało się więcej osób.
*Uśmiechnęła sie do Niej*

Bella Cullen - 2010-03-28 21:36:06

Zbierze się, zbierze...
*spojrzała na nią i zaśmiała się cicho*
Szczególnie jak powiem, że będę śpiewać
*zaczęła się cicho z siebie śmiać*

Vasilii - 2010-03-29 14:00:17

*Zaśmiała się*
Śpiewasz?
*Spytała z lekkim niedowierzaniem*

Bella Cullen - 2010-03-29 16:32:36

Tak...
*odpowiedziała twierdząco spoglądając na nią. po chwili zaśmiała się z siebie*
Kabina prysznicowa pęka w szwach.
*dodała i zaczęła się cicho śmiać. spojrzała na nią*
No chyba nie myślałaś, ze śpiewam tak na poważne?
*zapytała niedowierzająco. uśmiechnęła się szeroko*
Z moim talentem nie zajdę daleko...
*wywruciła zabawnie oczami i teatralnie westchnęła. zaśmiała się*

Vasilii - 2010-03-29 18:01:13

Moja już dawno pękła.
*Zaśmiała się głośno*
No wiesz... wszystko możliwe.

Bella Cullen - 2010-03-29 18:04:43

Możliwe...? Nie, chyba nie
*zaśmiała się cicho. wypiła łyk piwa i spojrzała na nią*
Ale możemy urządzić sobie imprezę karaoke...
*zaproponowała uśmiechając się szeroko*
Co ty na to?
*spojrzała nią z radością w oczach*

Vasilii - 2010-03-29 18:08:01

O ile gdzieś można kupić zatyczki do uszu, to bardzo chętnie.
*Zaśmiała się*

Bella Cullen - 2010-03-29 18:10:29

Ejj...!
*oburzyła się i walnęła ją poduszką*
To nie było miłe!
*zaśmiała się i znowu ją walnęła*

Vasilii - 2010-03-29 18:12:22

*Wzięła poduszkę i uderzyła nią Bell*
To było o mnie.
*Zaśmiała się*

Bella Cullen - 2010-03-29 18:13:10

Aaa..! Chyba, ze tak
*zaczęła się śmiać, ale i tak walnęła ją poduszką*

Vasilii - 2010-03-29 18:15:01

No, ale o Tobie też.
*Powiedziała żartem i wybuchła śmiechem*

Bella Cullen - 2010-03-29 18:17:03

Ejj...!
*krzyknęła z wyrzutem*
Bez przesady, aż taka zła nie jestem...
*dodała cicho i zaśmiała się*

Vasilii - 2010-03-29 18:19:09

No mam nadzieję.
*Ponownie użyła poduszki jako broni*
No to jak? Robimy karaoke?
*Usmiechneła się łobuzersko*

Bella Cullen - 2010-03-29 18:22:15

tak teraz...?
*spojrzała na nią zdziwiona*
Chodziło mi o większą imprezę
*uśmiechnęła się szeroko*

Vasilii - 2010-03-29 18:24:35

Nie teraz.
*Zaśmiała się*
W ramach imprezy.
*Wyjaśniła*
Wiem, że narazie jest mało ludu, ale może jak się zrobi głośno to ktoś się jeszcze dołączy.
*Usmiechneła się*

Bella Cullen - 2010-03-29 18:27:19

no to w takim razie ja jestem za!
*zaśmiała się i poduszkę, którą trzymała w ręku położyła sobie na kolanach*

Vasilii - 2010-03-29 18:29:23

Tylko kiedy...
*Zaczęła rozmyślać*

Bella Cullen - 2010-03-29 18:32:21

Za parę dni... może tydzień
*zasugerowała*
Niech się ludzie... i inni zbiorą
*zaśmiała się cicho*

Vasilii - 2010-03-29 18:33:58

No dobrze.
*Położyła się na brzuchu*
A właśnie. Dzwoniłaś do wampirków?

Bella Cullen - 2010-03-29 18:36:27

Jasper mnie upił, zapomniałaś?
*spojrzała na nią i zaśmiała się*
Miałam dzwonić jak nie do końca pamiętam co robiłam i mówiłam...
*zamyśliła się na chwile*
A może dzwoniłam...?
*zapytała bardziej siebie niż ją. zeskoczyła w wampirzym tempie z łóżka i zaczęła szukać swojego telefonu*

Vasilii - 2010-03-29 18:37:39

*Zaczęła się śmiać z dziewczyny*
Masz słabą główkę.
*Puściła do niej oczko*

Bella Cullen - 2010-03-29 18:43:56

*grzebała w torbie dość długo, chyba wszystko z niej wyrzuciła. po chwili jednak znalazła komórkę. usiadła na podłodze i zaczęła w niej szukać listy połączeń*
Uff... Nie dzwoniłam
*odetchnęła z ulgą i spojrzała na nią*
Wiesz, jakbyś wypiła 0,7 czystej wódki w przeciągu powiedzmy godziny też by ci się film urwał
*zaśmiała się*

Vasilii - 2010-03-29 18:47:05

No nie wiem, nie wiem.
*Usmiechneła się zadziornie*

Bella Cullen - 2010-03-29 18:48:41

Ha! Chcesz się założyć?
*spojrzała na nią i uśmiechnęła się chytrze*

Vasilii - 2010-03-29 18:50:57

No nie wiem, nie wiem.
*Powtórzyła swoja wcześniejsza wypowiedź, po czym się zaśmiała*
Możemy spróbować, ale nie dasz rady.
*Zaczęła wymachiwać nogami w powietrzu*

Bella Cullen - 2010-03-29 18:53:38

Ojj... Nie przeginaj
*powiedziała groźnie spoglądając na nią*
Ja nie dam rady? To ty się możesz zacząć bać
*powiedziała pewnym głosem*

Vasilii - 2010-03-29 18:55:16

*Zaśmiała się*
No nie wiem, nie wiem.
*Wybuchła śmiechem*
Trzeba się jakoś rozerwać.

Bella Cullen - 2010-03-29 19:00:50

Już teraz zaraz zaczyna,y?
*zapytała patrząc na nią*
Ale to będzie nie fair, bo ja już piłam
*pokazała jej język*

Vasilii - 2010-03-29 19:02:21

Napij sie wody z cytryna to Ci przejdzie.
*Zaśmiała sie*

Bella Cullen - 2010-03-29 19:04:56

Daj sobie spokój z tą cytryną... Samo mi przejdzie
*znów pokazała jej język*
Zaczniemy jutro
*oznajmiła wesoło*

Vasilii - 2010-03-29 19:08:08

No będę czekała.
*Zaśmiała się*
Do tego czasy trzeba sobie znaleźć jakąś inna rozrywkę
*Zrobiła minkę cwaniaczka*

Bella Cullen - 2010-03-29 19:09:06

*spojrzała na nią i przymrużyła oczy*
Czemu się tak uśmiechasz?
*zapytała podejrzliwie*

Vasilii - 2010-03-29 19:11:12

Rozmyślam.
*Powiedziała z us uśmieszkiem na twarzy, patrząc się w pustą przestrzeń w pokoju*

Bella Cullen - 2010-03-29 19:12:56

a można wiedzieć nad czym?
*spytała podchodząc do łózka. usiadła koło niej patrząc na nią*

Vasilii - 2010-03-29 19:14:42

A chcę coś odwalić.
*Zaśmiała się i popatrzyła na Nią*
Dołączasz sie?

Bella Cullen - 2010-03-29 19:15:37

Zależy co..
*uśmiechnęła się*
Przemalujmy komuś pokój na różowy
*palnęła nagle, wesoło się śmiejąc*

Vasilii - 2010-03-29 19:18:05

*Popatrzyła rozpromieniona na dziewczynę *
Kogo?
*Uśmiechnęła się łobuzersko*

Bella Cullen - 2010-03-29 19:20:56

Nie wiem... Chyba zostaje tylko pokój Jaspera i Alice
*uśmiechnęła się*

Vasilii - 2010-03-29 19:22:32

All to by pasowało.
*Zaśmiała się*
Nie ma ich w pokoju...
*Zaczęła knuć*
No to jak?
*rzuciła do dziewczyny*

Bella Cullen - 2010-03-29 19:24:46

Ja jestem jak najbardziej za
*ucieszyła się i wstała z łóżka*
No to idziemy
*klasnęła w dłonie. po sekundzie spojrzała na nią*
A masz różowa farbę?
*zapytała*

Kate - 2010-03-29 21:03:24

*zapukała cicho do drzwi*
Mogę?
*spytała cicho*

Bella Cullen - 2010-03-29 21:06:05

Można, można
*powiedziała normalnym tonem, bo wiedziała, że i tak ja usłyszy. odwróciła głowę w stronę Kate i uśmiechnęła się szeroko*
Hej... Siadaj
*powiedziała radosnym tonem głosu i wskazała miejsce na łóżku*

Kate - 2010-03-29 21:07:38

*weszła do pokoju zamykając za sobą drzwi i usiadła po turecku na łóżku*
Co tam??
*spytała wesoło*

Bella Cullen - 2010-03-29 21:09:10

Założyłyśmy się z Vasilii, która z nas więcej wypije, a tak po za tym to nic
*zaśmiała się cicho i spojrzała na nią*
A u ciebie?
*zapytała radośnie*

Kate - 2010-03-29 21:11:24

U mnie...samotnie
*zaśmiała się*
Ooo...ciekawa jestem która z was wygra
*uśmiechnęła się*

Bella Cullen - 2010-03-29 21:15:07

W sumie to ja też
*zaśmiała się*
Nie zadręczaj się tak, znajdziesz kogoś wspaniałego
*uśmiechnęła się do niej pocieszająco*
jeśli to Cię pocieszy, to mój mąż leży nawalony w sypialni Jasper i nie zbiera mu się, żeby tu przyszedł
*zaśmiała się ze swojej wypowiedzi*

Kate - 2010-03-29 21:16:49

*parsknęła śmiechem*
Wiesz...ja już się przyzwyczaiłam do samotności
*uśmiechnęła się szeroko*
Nie no...dobry skubaniec jest

Bella Cullen - 2010-03-29 21:23:21

No, skubaniec, skubaniec...
*pokręciła zabawnie głową i zaśmiała się*
A najlepsze jest to, że idąc do Jazza zostawił mnie w salonie
*westchnęła cicho*
jeśli dobrze Ci być singlem, to dobrze
*uśmiechnęła się do niej*

Kate - 2010-03-29 21:26:05

O nie!! Zostawił cię?? W salonie?!
*pokręciła niedowieżająco głową*
Ja  mu dam!
*zaśmiała się*
*położyła się na brzuchu*

Bella Cullen - 2010-03-29 21:29:16

A to cham!
*przyznała i zaśmiała się*
Idziemy na spacer?
*zaproponowała wskazując na pogodę za oknem, która była bardzo ładna, a co ważniejsze nie padało*

Kate - 2010-03-29 21:33:55

Bardzo chętnie, ale ja muszę już iść
*westchnęła*
*wstała i pocałowała wampirzycę w policzek*
Paaa!
*wyszła z pokoju*

Bella Cullen - 2010-03-29 22:15:09

*wzruszyła ramionami i wstała z łózka. bez słowa wyszła z pokoju*

Vasilii - 2010-03-30 15:01:48

Zostawiły mnie.
*Wstała i wyszła z pokoju*

Bella Cullen - 2010-03-31 19:58:31

*weszła do pokoju ze zrezygnowaną miną. rzuciła się na łóżko i głowę przykryła poduszką*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 19:59:59

*Stanęła przed drzwiami i zapukała w nie lekko.*

Bella Cullen - 2010-03-31 20:02:00

*podniosła się do pozycji siedzącej i przeczesała włosy*
Wchodź...
*powiedziała normalnym tonem. czeka jak dziewczyna wejdzie*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 20:02:48

*Otworzyła drzwi do pokoju i weszła.*
-Hej, nie przeszkadzam?
*Spytała zamykając drzwi.*

Bella Cullen - 2010-03-31 20:03:55

No co ty...
*uśmiechnęła się szeroko i spojrzała na nią*
Coś się stało?
*zapytała z troska w głosie*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 20:07:48

-Nie nic. Po prostu mi się nudziło.
*Uśmiechnęła się i usiadła obok.*
-A co u Ciebie?

Bella Cullen - 2010-03-31 20:08:47

No właśnie w tym problem, że nic...
*zaśmiała sie cicho i spojrzała na nią*
Jak z Jackobem Ci się układa?
*zapytała z ciekawości*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 20:10:55

-Jest cudowny i w ogóle. Tylko czasem bardzo zaskakujący.
*Uśmiechnęła się.*

Bella Cullen - 2010-03-31 20:14:55

Zaskakujący?
*zapytała zdziwiona*
Dziecko, co masz na myśli mówiąc "zaskakujący"?

Renesmee Cullen - 2010-03-31 20:16:37

-Tylko nie dziecko.
*Zaśmiała się.*
-Może źle się wyraziłam... Nie wiem jak to określić.

Bella Cullen - 2010-03-31 20:18:13

A jak mam Cię nazwać? Jesteś moim dzieckiem
*zaśmiała się i spojrzała na nią*
A więc ty coś tam mam nadzieje, że uprawiacie bezpieczny seks, prawda?
*zapytała dla upewnienia*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 20:19:57

-Mamo.
*Jęknęła rozbawiona.*
-No ja Cię proszę. Bez takich.
*Zaśmiała się.*
-Ale jeśli o to chodzi to my jeszcze nic nie zrobiliśmy.

Bella Cullen - 2010-03-31 20:23:34

Ooo...
*zaskoczyła ją w tym*
W taki razie się cieszę
*uśmiechnęła się delikatnie*
Fajnie, że wam się układa...
*stwierdziła radośnie*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 20:25:30

*Uśmiechnęła się.*
-A co u Ciebie i taty, jak Wam się układa?

Bella Cullen - 2010-03-31 20:28:47

W sumie to dobrze...
*uśmiechnęła się*
A od kiedy Cię to interesuje?
*zapytała podejrzliwie*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 20:31:51

-No zawsze mnie to interesowało.
*Zaśmiała się.*

Bella Cullen - 2010-03-31 20:33:00

*spojrzała na nią unosząc brwi*
No dobra, czego chcesz?
*zapytała zabawnie, ale poważnie*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 20:50:05

-Ja? Niczego.
*Zaśmiała się.*
-Przysięgam.

Bella Cullen - 2010-03-31 21:01:22

Załóżmy, że Ci wierzę..
*zaśmiała się i spojrzała na nią. zapadła chwila ciszy*
Masz jakieś plany na przyszłość...?
*zapytała po chwili cicho*
No wiesz nauka, coś...

Renesmee Cullen - 2010-03-31 21:04:56

-Myślałam o tej szkole do której wy chodziliście. Tylko co ja im tam powiem?
*Westchnęła.*
-No bo nie wyskoczę im, że jestem waszą córką.

Bella Cullen - 2010-03-31 21:06:59

Taa.. to mogłoby się wydać dziwne..
*zaśmiała się*
Coś się wymyśli... Zaraz...
*zastanowiła się chwilę*
Nie... jeszcze nic nie mam, ale będe mieć.. później
*powiedziała po chwili*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 21:08:50

*Zastanowiła się chwilę.*
-Jest jeszcze jeden malutki problem... Charlie. On o mnie wie.

Bella Cullen - 2010-03-31 21:11:07

*westchnęła cicho i spojrzała na nią*
Tak.. To niewielka przeszkoda..
*stwierdziła*
Zapytam się później Alice, może ona coś wymyśli
*uśmiechnęła się*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 21:13:32

-Ja widzę tylko jedno wyjście.
*Wzruszyła ramionami.*
-Będę musiała wyjechać z Forks.

Bella Cullen - 2010-03-31 21:16:14

No chyba oszalałaś..!
*powiedziała zdziwiona*
Tata się nie zgodzi, a Jake to na pewno się nie zgodzi, nie mówiąc o mnie i reszcie rodziny
*wytłumaczyła jej oburzona jej pomysłem*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 21:19:40

-Ale to jest jedyne mądre rozwiązania. Musisz to przyznać.
*Powiedziała spokojnie.*
-Będę tutaj non stop przyjeżdżać. Przeżyjemy.
*Uśmiechnęła się.*

Bella Cullen - 2010-03-31 21:22:28

Ojj.. Nie prawda! Ja coś wymyślę, że nie będziesz musiała wyjeżdżać
*powiedziała stanowczo głosem nie znającym sprzeciwu*
Damy radę...
*powiedziała już bez przekonania*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 21:26:24

-Bardzo bym chciała w to wierzyć. Ale średnio mi to wychodzi.
*Spojrzała na nią.*
-Coś czuję, że wyjdzie na moje.

Bella Cullen - 2010-03-31 21:28:29

Wcale nie... Coś wymyślimy
*uśmiechnęła się spoglądając na nią*
Chyba, ze bardzo chcesz się nas pozbyć to ewentualnie za ileś tam lat pozwolimy ci wyjechać, ale wątpię
*zaśmiała sie cicho*

Edward Cullen - 2010-03-31 21:29:38

*Drzwi się otworzyły i na progu stanął Edd z Samem na rękach.*
Na co mam się nie zgodzić? *spytał trzeźwiejszy i podszedł do nich. Położył wilka na podłodze z sam usiadł w fotelu. PAtrzył na żonę i córkę czekając na wyjaśnienia.*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 21:29:59

*Zaśmiała się.*
-Oczywiście, że nie chcę się was pozbyć, tutaj mi jest dobrze.

Bella Cullen - 2010-03-31 21:32:05

*spojrzała na Edwarda i uśmiechnęła się ciepło*
Ness chce wyjechać
*powiedziała obojętnie i spojrzała na córkę*
No ja myślę, że Ci tu dobrze...
*zaśmiała się i obięła ją ramieniem*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 21:35:31

-Nie chcę wyjechać. Ale będę musiała.
*Uśmiechnęła się lecz po chwili uśmiech zszedł jej z twarzy gdy zobaczyła Sama.*
-Co mu się stało?
*Spytała z przerażeniem.*

Edward Cullen - 2010-03-31 21:37:07

Że co Ness? Co Ci do głowy strzeliło? Ja mówię stanowcze nie. Dlaczego chcesz nas opuścić? *spytał i spojrzał na córkę. To było niewykonalne. Wiedział, że Jake się nie zgodzi a co dopiero reszta rodziny.*
Ness to zły pomysł. Powiedz nam co Cię gryzie? *spytał i spojrzał na nią.*

Bella Cullen - 2010-03-31 21:39:01

Mówiłam, że nikt się nie zgodzi
*spojrzała na nią mówiąc to poważnym tonem*
*spojrzała na męża mówiąc nieme 'dzięki'*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 21:39:46

-Nic mnie nie gryzie. Rozmawiałyśmy o szkole. Nie mogę chodzić w Forks bo co ja im powiem a poza tym jest jeszcze Charlie.
*Zeszła z łóżka i usiadła na ziemi obok wilka.*

Sam Uley - 2010-03-31 21:41:55

*Powoli otworzył ślepia. Próbował wstać lecz ból mu nie pozwolił. Łapa się zrosła lecz rany na pysku i złamane żebra jeszcze nie zdążyły się same poskładać. Zacisnął zęby i powoli wstał z podłogi. Spojrzał po obecnych i zobaczył otwarte drzwi.*
Jeszcze raz dziękuję wam za pomoc. Pójdę już do siebie. Później jeszcze wpadnę bo chcę coś z wami przedyskutować. *przesłał myśl i kulejąc dość mocno wyszedł z pokoju. Po chwili wyszedł z domu i znalazł się w lesie.*

Edward Cullen - 2010-03-31 21:44:30

A to dlaczego młoda damo ni możesz chodzić do szkoły w Forks? Ja i mama właśnie tam się uczyliśmy i nikt się nie zorientował kim jestem. Więc nie rozumiem co Cię tak gryzie. *powiedział odprowadzając wzrokiem wilka. Wiedział, że za daleko nie dojdzie ale nie chciał mu tego mówić.*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 21:47:09

*Spojrzała na wilka po czym przeniosła wzrok na Edwarda i westchnęła.*
-O to się akurat nie martwię. Chodzi mi o to, że co ja powiem w szkole? No chyba nie, że jestem Waszą córką.

Bella Cullen - 2010-03-31 21:49:40

Mówiła Ci, że coś wymyślimy
*powiedziała do córki*
Jak chcesz to idź do Jackoba i powiedz mu o tym twoim 'genialnym' pomyśle.. On chyba najlepiej przemóiw Ci do rozsądku
*dodała i spojrzała na Edwrada*
Ja sie domyśliła kim jesteś... Przepraszam Cię bardzo, ale ja to jestem juz nikt..?
*zapytała patrząc na niego z pode łba*

Edward Cullen - 2010-03-31 21:59:14

Kochanie ty od początku mi się podobałaś i wiedziałem, że prędzej czy później to się stanie. Wiedziałem, że odkryje ktoś prawdę. Cieszę się, że to byłaś ty. A i dla mnie nie jesteś nikim. Jesteś całym moim światem Bells. *powiedział i podszedł do niej przytulając ją do siebie.*
A co do Ciebie Ness można zastosować tę samą strategię co z nami. Jesteś naszą daleką kuzynką, która straciła rodziców a Carlisle i Esme Cię zaadoptowali. Jak przeszło w naszym przypadku przejdzie i w twoim. *stwierdził po chwili milczenia.*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 22:02:59

*Uśmiechnęła się. Cieszyła się, ze są szczęśliwi. Po chwili dodała.*
-A co z Charliem?

Bella Cullen - 2010-03-31 22:04:07

*odwzajemniła jego uścisk i uśmiechnęła się jak najładniej umiała. spojrzała na córkę*
Ludzie wszystko łykną..
*powiedziała wesoło*
A z Charlim coś się pomyśli..
*dodała*

Edward Cullen - 2010-03-31 22:07:08

Charlie jako jedyny zna prawdę. Pogada się z nim i powie by nie puszczał pary z ust. Mam nadzieję, że to zrozumie. Wiesz o tym Ness, że i tak byśmy Cię nie puścili. A Jake tym bardziej by nie dał Ci wyjechać. *powiedział poważnie patrząc na córkę*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 22:12:59

-No wiem, wiem.
*Pokiwała głową.*
-Ale nie miałam innego pomysłu. Ten wydawał mi się najlepszy.

Bella Cullen - 2010-03-31 22:13:48

*wyswobodziła się z uścisku i podeszłą do córki*
Ness, tata ma racje..
*powiedziała odgarniając jej włosy z twarzy*
Może idź zapytaj Jake co o tym sądzi..? może on Ci doradzi lepsze wyjście..
*dodała uśmiechając się*

Edward Cullen - 2010-03-31 22:15:42

Wiem kochanie ale ucieczka nigdy nie jest wyjściem z sytuacji. Sam się o tym przekonałem. *powiedział i spojrzał na Bellę. Uśmiechnął się do niej i złożył pocałunek na szyi.*
Czasem trzeba stawić czoła problemom i wziąć przysłowiowego byka za rogi. *dokończył po krótkiej przerwie.*

Renesmee Cullen - 2010-03-31 22:17:31

-No rozumiem, rozumiem.
*Westchnęła.*
-Ja się przejdę.
*Uśmiechnęła się i wstała.*
-Do zobaczenia.
*Wyszła z pokoju.*

Bella Cullen - 2010-03-31 22:19:24

*odprowadziła ja wzrokiem i gdy już wyszła spojrzała na męża*
No kochanie.. jaka przemowa..
*zaśmiała się i pocałowała delikatnie*
Chyba coś do niej dotarło..
*dodała patrząc mu w oczy, uśmiechnęła się delikatnie*

Edward Cullen - 2010-03-31 22:27:04

Wątpiłaś we mnie? Wiesz, że wiele się nauczyłem o problemach i o ucieczce przed nimi. *powiedział oddając pocałunek. Wplótł ręce w jej włosy i mocno do siebie przyciągnął.*
Kocham Cię. *wyszeptał jej do ucha.*

Bella Cullen - 2010-03-31 22:31:30

*położyła mu ręce na szyi przywierając do niego ciałem. uśmiechnęła się słysząc te słowa, ale nic nie odpowiedziała tylko pocałowała namiętnie wyrażając tym swoja miłość do niego. po chwili zjechała dłońmi na jego ramiona nie przestając całować*

Edward Cullen - 2010-03-31 22:34:40

*Zjechał dłońmi na jej tors po czym przesunął je w dół na pośladki. Całował jej szyję. Jego oddech choć gorący i lekko przyśpieszony łaskotał ją co jakiś czas. Był szczęśliwy, że wreszcie mają czas dla siebie.*

Bella Cullen - 2010-03-31 22:42:28

*zaśmiała się cicho i dłońmi zjechała na jego pas. przytuliła się i obsypała pocałunkami jego szyję i tors. jedną rękę zabrała i wplotła mu we włosy mierzwiąc je delikatnie. po chwili położyła dłoń na jego policzku patrząc mu głęboko w oczy. pocałowała długo i z wielkim uczuciem*

Edward Cullen - 2010-03-31 22:46:13

*Lekko naparł na nią i razem opadli na łóżko. Położył się koło niej nie przestając jej całować. Gładził ręką jej szyję a drugą powędrował do rozporka jej spodni. Zaczął powoli go rozpinać.*

Bella Cullen - 2010-03-31 22:56:12

*dłońmi błądziła po jego torsie uśmiechając się zadziornie. złapała ręką za jego kark i przyciągnęła go do siebie całując namiętnie, a nawet łapczywie. drugą dłoń przeniosła na jego plecy, smyrając delikatnie opuszkami palców*

Edward Cullen - 2010-03-31 23:13:39

*Rozpiął jej spodnie. Gładził ją po udzie. Całując jej szyję. Po chwili zaczął ściągać z niej koszulkę. Nie przestając innych pieszczot.*

Bella Cullen - 2010-03-31 23:21:50

*nie mogła się powstrzymać i sama zdjęła z siebie tą koszulkę. gładząc dłońmi jego tors w końcu zjechała do spodni. zaczęła rozpinać mu pasek. uśmiechnęła się i spojrzała mu w oczy. pocałowała w szyję wyjmując jego pasek ze spodni. przygryzła dolną wargę i zaczęła rozpinać mu rozporek*

Edward Cullen - 2010-03-31 23:24:49

*Poszedł za ciosem i zaczął zjeżdżać z pocałunkami na brzuch i piersi. Jego oczy lśniły a usta wykrzywiał figlarny uśmieszek. Całował bez opamiętania. Zatracił się w niej kompletnie.*

Bella Cullen - 2010-03-31 23:28:04

*oddawała każdy jego pocałunek z coraz większą namiętnością. W końcu odpięła mu spodnie i powoli je z niego zsunęła. uśmiechnęła się zadowolona. dłońmi pieściła jego ramiona i tors. wciąż całowała go z wielką miłością. bardzo go pragnęła*

Edward Cullen - 2010-03-31 23:31:48

*Uczucia wzięły nad nim górę. Całował ją bez opamiętania. Po chiwli wszedł w nią zdecydowanym ruchem. I zaczął rytmicznie się w niej poruszać*

Bella Cullen - 2010-03-31 23:38:34

*odwzajemniała każdy jego ruch. przygryzła delikatnie dolna wargę i paznokcie delikatnie wbiła mu w plecy. jęknęła cicho i uśmiechnęła się. Drugą dłoń wplotła mu we włosy i pocałowała kilka razy w szyję*

Edward Cullen - 2010-03-31 23:47:27

*Drgnął gdy poczuł paznokcie na swej skórze. Poruszał się w niej dalej dość szybko i rytmicznie. Mógł tak godzinami lecz w końcu wyszedł i położył się obok niej oddychając szybko jak po biegu maratońskim.*
Byłaś cudowna kochanie. Tego mi było trzeba. Musiałem odreagować. *powiedział spokojnym głosem kreśląc kółeczka na jej brzuchu*

Bella Cullen - 2010-03-31 23:52:56

*oddychała szybko i uśmiechnęła się szeroko czując jego dłoń na brzuchu. złapała jego dłoń i splotła ich palce*
Ty też...
*szepnęła cicho kładąc głowę na jego torsie i wtulając się w niego. zamknęła na chwilę oczy aby uspokoić oddech, ale jej nie wyszło. tak jak on an nią działał było nie do opisania*
Po czym miałeś odreagować..?
*zapytała cicho po chwili milczenia. podniosła głowę i spojrzała mu w oczy*

Edward Cullen - 2010-03-31 23:57:47

Po tej popijawie z Jazzem. A potem opatrywaniu Sama i Setha. Tego drugiego o mały włos bym zabił ale Jazz w porę mnie powstrzymał. *mówił spokojnie lecz jego oddech mówił co innego. Bella działała na niego jak narkotyk. Był od niej uzależniony. Ona stanowiła centrum jego świata.*

Bella Cullen - 2010-04-01 00:03:47

Co..?! Chciałeś zabić Setha..?!
*zapytała nie wierząc w to co usłyszała. zaśmiała się nerwowo*
Ale nic im nie jest, tak..?
*zapytała po chwili z powrotem kładąc głowę na jego torsie*

Edward Cullen - 2010-04-01 00:10:19

Tak Bells chciałem go zabić. Nie byłem sobą ale nic mu się nie stało. A co jest z Samem to nie wiem. Wiesz, że wyszedł gdzieś i pewnie nie wróci. Chociaż mówił coś o tym, że chciał pogadać. *powiedział patrząc na żonę nie przestając kreślić kółeczek*

Bella Cullen - 2010-04-01 00:15:45

Nie mówmy o nich.. To psuje atmosferę..
*szepnęła cicho jeszcze mocnej się w niego wtulając. leżała tak kilka minut w ciszy, która nie była dla niej krępująca*
Kocham Cię..
*powiedziała równie cicho podnosząc się na łokciach i patrząc mu w oczy, w których dostrzegała miłość. uśmiechnęła się i usiadła na nim. dłonie położyła na jego torsie, cały czas patrzyła mu w oczy*

Edward Cullen - 2010-04-01 00:24:08

Ja ciebie też słońce ty moje. *powiedział patrząc na nią z uśmiechem. Znów wplótł rękę w jej włosy i zaczął delikatnie masować tył jej głowy. Drugą rękę położył na szyi gładząc ją spokojnymi ruchami*

Bella Cullen - 2010-04-01 00:28:21

*uśmiechnęła się i zamknęła oczy dotykając jego dłoni, którą miał na jaj szyi swoja dłonią. przyłożyła jego dłoń sobie do policzka i spojrzała na niego. po chwili nachyliła się nad nim opierając się rękoma koło jego głowy. patrzyła prze chwile na jego twarz przypominając sobie jaka jest piękna i pocałowała namiętnie*

Edward Cullen - 2010-04-01 00:40:35

A to za co? *zdziwił się i spojrzał na nią. Widział jej twarz tuż nad sobą. Jej oczy go hipnotyzowały. Był nią zafascynowany, Odkrywał na nowo swoją żonę. Każdy centymetr jej ciała, każdy gest i każdy grymas twarzy. Ona również była piękna. I to tak bardzo, że zapierało mu dech w piersi. Odwzajemnił pocałunek i po chwili znów na nią spojrzał.*
Wiesz co kochanie, chyba nie jestem Ciebie wart. Takiej piękności pewnie do stóp rzucają się wszyscy mężczyźni świata. *powiedział to by troszkę ją zdenerwować.*

Bella Cullen - 2010-04-01 00:55:27

Za ojczyznę..
*zaśmiała się i spojrzała mu głęboko w oczy. nie mogła się w nie napatrzeć, były niesamowicie piękne, pełnie miłości.. do niej.. mogłaby tak godzinami. w końcu oderwała wzrok od jego oczu i przeniosła go na jego usta. uśmiechnęła się chytrze*
Masz pewnie racje.. Mogłabym siedzieć teraz na każdym mężczyźnie na świcie naga i patrząc mu w oczy, ale z żadnym nie czułabym się tak jak z Tobą..
*powiedziała szerze i pocałowała go w usta delikatnie, ale z uczuciem*

Edward Cullen - 2010-04-01 01:02:58

*Uśmiechnął się do niej patrząc w jej oczy. Wiedział, że nikogo innego na świecie nie pokocha tak jak jej. Nagle doszedł do nich warkot wilka.*
Bells chyba sielanka się skończyła. Musimy zejść do salonu. Natychmiast. Sam może mieć kłopoty. *rzucił lakonicznie i czekał na jej reakcje.*

Bella Cullen - 2010-04-01 01:06:06

*westchnęła niezadowolona robiąc naburmuszoną minę. nie chętnie powoli zeszła z niego opadając na poduszki. warknęła cicho. po chwili spojrzała na niego*
Długo Ci to zajmie..?
*zapytała z nadzieją, że spędzą jeszcze troche czasu razem*

Edward Cullen - 2010-04-01 01:09:37

Chodź ze mną na dole jest Jane. Więc może być ciekawie. *powiedział i szybkim ruchem założył spodnie na siebie. Po chwili był już przy drzwiach sypialni.*
Jakby coś będę na dole. *dodał i wybiegł do salonu mając nadzieję, że nie jest za późno*

Bella Cullen - 2010-04-01 09:27:49

*powoli i ociężale zeszła z łóżka kierując się do łazienki. Weszła i nalała do wanny wody z masą olejków zapachowych. Przejrzała się w lustrze i o mało nie padła na zawał. Wyglądała jak z taniego horrory. Przeczesała szybko włosy doprowadzając je do jakiegoś ładu i składu. Weszła do wanny zanurzając całe ciało. Taka kąpiel ją zrelaksowała. Po pewnym, dość długim czasie wyszła z wanny i założyła satynowy, czarny szlafrok. Wyszła z łazienki czesząc włosy szczotką. Rzuciła szczotkę na łóżko i wyjęła z szafy czarne spodnie i białą koszulę. Ubrała się szybko i wyszła z pokoju*

Bella Cullen - 2010-04-01 22:25:20

*weszła do pokoju nie wiedząc co ze sobą zrobić. zamknęła drzwi i zdejmując po drodze buty położyła się na łóżku myśląc o Edwardzie.. o Ness i jej 'genialnych' pomysłach i o Sethcie*

Edward Cullen - 2010-04-01 22:47:41

*Wszedł do pokoju i usiadł koło niej. Przytulił ją do siebie i zaczął gładzić jej włosy. Wpił się w jej szyję składając gorący pocałunek*
Kocham Cię i bardzo się za tobą stęskniłem. *wymruczał jej do ucha a ciepło jego oddechu owiało jej kark*

Bella Cullen - 2010-04-01 22:52:15

*uśmiechnęła się i dotknęła jego dłoni, która trzymał na jej tali*
Nie widzieliśmy się zaledwie jeden dzień..
*zaśmiała się cicho i oparła się o jego tors*
Ale.. prawdę mówiąc też się stęskniłam..
*zamruczała cicho*

Edward Cullen - 2010-04-01 22:54:35

Cóż ale jak widać nie możemy bez Ciebie żyć nawet przez jeden dzień. *powiedział nadal całując jej szyję. Ciepły strumień powietrza łaskotał ją w szyję.*
Cieszę się, że się za mną stęskniłaś. A może powiesz mi co Cię gryzie? *zapytał wiedząc, że żona cierpi.*

Bella Cullen - 2010-04-01 23:02:41

*zamknęła na chwilę oczy i uśmiechnęła się szeroko. wyswobodziła się z jego uścisku i odwróciła się przodem do niego. położyła ręce na jego szyi siedząc na kolanach na łóżku. spojrzała mu w oczy*
Widać nie możemy..
*zaśmiała się i pocałowała go delikatnie. oderwała się od niego i spuściła głowę*
Kate nie fajnie zachowała się wobec Setha.. Nie ważne.. Nie mówmy o tym..
*powiedziała cicho i spojrzała na niego*

Edward Cullen - 2010-04-01 23:07:29

Szkoda mi tego wilczka. Myślałem, że z Kate będą szczęśliwi. Ale widać nie było im to pisane. *powiedział patrząc jej w oczy. Uśmiechał się uroczo tylko dla niej.*
Dobrze nie będziemy już o tym rozmawiać ale może pogadamy o nas. *dodał i spojrzał na nią figlarnie. Położył się koło niej na łóżku z tajemniczym uśmieszkiem na ustach*

Bella Cullen - 2010-04-01 23:12:41

*odwróciła się do niego przodem i spojrzała na niego i jego uśmiech, który zapierał dech w piersiach*
To jest jakiś podtekst czy gra wstępna..?
*zaśmiała się mówiąc to i nachyliła się nad nim. uśmiechnęła się najładniej jak potrafiła. czuła się jak najszczęśliwsza dziewczyna na świece mogąc być przy nim*

Edward Cullen - 2010-04-01 23:15:24

Interpretuj to jak chcesz. Teraz wszystko zależy od Ciebie. Jestem cały twój i na zawsze już tak pozostanie. *powiedział nadal tajemniczo się uśmiechając. Patrzył na nią z oddaniem i miłością widoczną w oczach. Był najszczęśliwszym wampirem na świecie, że może być przy niej i wiedząc, że to już się nigdy nie zmieni.*

Bella Cullen - 2010-04-01 23:21:36

Masz szczęście, że tak mówisz.. *spojrzała mu głęboko w oczy. dostrzegając w nich miłość uśmiechnęła się promiennie*
Jak byś powiedział inaczej, to już dawno wylądowałbyś na kanapie w salonie..
*dodała poważnym tonem i zaśmiała się cicho. przez chwilę patrzyła się na niego z uwielbieniem*
Czasami jest ciężko mi się Tobą dzielić..
*powiedziała cicho siadając na nim. zaczęła rozpinać mu powoli koszulę. uśmiechnęła się zadziornie*

Edward Cullen - 2010-04-01 23:27:09

Wiem Kochanie. Mnie tobą również ciężko się dzielić. Chciałbym mieć Cię tylko dla siebie ale niestety nie jest to możliwe. Jest Ness, Charlie oraz Renee a także Carlisle, Esme, Jazz, Emm i Alice. Oni wszyscy chcą być przy nas i czasem wydaja mi się, że się duszę we własnym świecie. *powiedział spokojnie podnosząc rękę i przykładając do jej policzka, pogładził ją pieszczotliwie i uśmiechnął się zarówno promiennie jak i zadziornie*
Kocham Cię Isabello Swan Cullen i na zawsze tak pozostanie. Nic tego nie zmieni. *wypowiedział te słowa z niezbitą pewnością i oddaniem. A każde z nich niosło jego miłość do niej wprost do jej serca*

Bella Cullen - 2010-04-01 23:35:28

*patrzyła na niego z iskierkami w oczach. była taka szczęśliwa słysząc to co on powiedział. nie miała pojęcia jak to przebić. kończyła rozpinać mu koszulę*
Tak.. Oni wszyscy są czasami irytujący..
*stwierdziła dłońmi błądząc po jego idealnym torsie. wciąż nie wiedziała co mogłabym mu powiedzieć. przy jego wyznaniu słowa 'też cię kocham' wydał się jej takie zwyczajne i nijakie. patrzyła na niego przez dłuższy czas. w jej oczach wyraźnie panowała miłość i pożądanie*
Nie wiem co mam powiedzieć..
*powiedziała cicho, nieśmiało i zaśmiała się nerwowo. spojrzała mu w oczy*

Edward Cullen - 2010-04-01 23:45:13

Powiedz to co czujesz Bells. Nic nie jest zbyt banalne by nie zostać wypowiedziane. *powiedział spokojnie patrząc na nią z oddaniem i pożądaniem. Wiedział, że jeszcze chwila i puszczą wszystkie tamy a on utonie w niej jak w morzu miłości i szczęścia*

Bella Cullen - 2010-04-01 23:58:45

*patrzyła na niego i uśmiechnęła się delikatnie. przeniosła wzrok na swoje dłonie, którymi kreśliła dziwne szlaczki na torsie męża*
Nie wiem co byłoby gdyby zabili Cię wtedy.. tam w Volterze..
*powiedziała cicho. było to zarazem najgorsze jak i jedno z najlepszych jej wspomnień. wzięła głęboki wdech i spojrzała mu w oczy*
Nie chce wiedzieć co by było.. Myślę, że byłoby źle..
*dodała równie cicho zdejmując z niego koszulę*
Przysięgałeś kochać mnie w każdej minucie wieczności.. Więc teraz moja kolej..
*uśmiechnęła się ślicznie i spojrzała mu głęboko w oczy*
Edwardzie.. Przysięgam kochać Cię do końca świata i jeden dzień dłużej..
*powiedziała wyciszonym głosem. dłonią dotknęłą jego policzka*

Edward Cullen - 2010-04-02 00:06:35

Widzisz kochanie ja wtedy nie myślałem. Nie byłem sobą. Chciałem ze sobą skończyć bo myślałem, że straciłem Ciebie na zawsze. To był najgorszy i za razem najszczęśliwszy dzień mego życia. Gdy zobaczyłem Cię wtedy na rynku w Volterze myślałem, że umarłem, że połączyliśmy się w niebycie. Ale jak ty się do mnie odezwałaś. Gdy poczułem Ciebie wtuloną we mnie wiedziałem, że to nie sen i, że naprawdę tu jesteś. *Powiedział spokojnym głosem. Patrzył na nią z uczuciem graniczącym z udręką. To co wspomniała było zbyt bolesne a za razem zbyt szczęśliwe. Sam nie wiedział ku której wersji się skłania.*
Cieszę się jednak, że wciąż żyję i, że wciąż jesteśmy razem. Ty rozjaśniłaś moje życie na zawsze i ty zajmujesz najważniejsze miejsce w mym sercu. Ty i nikt inny na świecie. Jesteś skarbem, który został stworzony przez pana i który przypadł mi w udziale. Jesteś dla mnie wszystkim. *dodał po krótkiej chwili milczenia.*

Bella Cullen - 2010-04-02 00:20:29

*słuchała go z uwagą uśmiechając się delikatnie. wiedziała, że ją kocha, ale jakoś nie mówił o tym tak otwarcie, zdziwiło ją to trochę, ale była bardzo szczęśliwa słysząc takie słowa pełne miłości. spojrzała na niego*
Gdybyś mnie nie zmienił, nie trwałoby to wiecznie..
*powiedziała cicho. wiedziała, że dla niego do drażliwy temat, uśmiechnęła się delikatnie. w jej oczach było coraz więcej pożądania. cały czas zastanawiała się jak to jest możliwe, że może kochać go codziennie mocniej*
Chyba przez szatana zesłana z piekieł..
*poprawiła go i zaśmiała się melodyjnie. pomimo wszystkich wad jakie on widział w wampirach, ona była bardzo szczęśliwa mogąc z nim przeżywać wszystkie wspaniałe rzeczy*

Edward Cullen - 2010-04-02 00:32:46

Przy tobie nie istnieje piekło tylko najczystsze błękitne niebo. Tam w tej chwili jesteśmy i tam też są nasze serca i dusze. Wiesz gdy Cię opuszczałem moje serce i dusza znalazły się w ciemnej otchłani i nie umiałem z niej znaleźć drogi z powrotem ku światła. *powiedział spokojnym i melodyjnym barytonem, który tak bardzo uwielbiała.*
Wiesz, że to był jedyny ratunek dla Ciebie i naszej córeczki. Gdybyś umarła nic już by mnie na tym łez padole nie trzymało. Podążyłbym jak najszybciej za tobą. By móc być razem z Tobą i cieszyć się szczęściem wiecznym. *dodał choć żal i ból ściskały mu serce. Jego uczucie do niej rosło z każdą sekundą, każdą chwilą i każdym dniem, który spędzali razem. Nie wiedział jak to możliwe ale bardzo go to cieszyło.*

Bella Cullen - 2010-04-02 00:46:16

*patrzyła na niego z ogromną miłością. nie mogła się tym widokiem nacieszyć. on był idealny pod każdym względem. nie mogła prosić o lepszego wampira w srebrnym volvo. przy nim nie mogła skopić się na niczym innym. liczyło się tylko tu i teraz*
Nigdy.. Przenigdy nie pozwoliłabym Ci się zabić z poczucia winy.. czy z innej głupoty, a Ty tak bardzo upierałeś się przy tym, żeby mnie zabić.. Nie przemieniając mnie prędzej czy później umarłabym, a znając moje szczęście to prędzej, i ty doskonale o tym wiedziałeś.. Gdyby nie Renessme nie zmieniłbyś mnie tak szybko, prawda..?
*mówiła cicho z wielkim bólem. przez ten cały okres bardzo chciała stać się taka jak on, ale on jej to tak bardzo utrudniał. choć teraz to wydawało się jej to niedorzeczne, ale zanim stała się wampirem miała chwile wątpliwości czy on faktycznie chce z nią spędzić wieczność. teraz jest tego pewna, a szczególnie po dzisiejszym wieczorze. patrzyła na niego z coraz większym pożądaniem. nie wyobrażalne było to jak bardzo go kochała. mogła mówić to wciąż i wciąż, ale i tak nie opisałoby to jej uczuć względem niego*

Edward Cullen - 2010-04-02 00:58:53

Bells gdyby nie Nessie nigdy bym Cię nie zmienił. Chciałem byś miała to co mi zostało odebrane. Chciałem Byś miała duszę lecz teraz wiem, że to była głupota z mojej strony. Przecież życie bez Ciebie nie byłoby już takie samo. Nie mógłbym budzić się co rano i stawać przed Twym grobem opowiadając Ci jaki to jestem szczęśliwy. Nie byłoby to prawdą. Bez Ciebie przy boku moje szczęście uleciałoby w dal i nigdy nie byłbym w stanie go odnaleźć. *mówił patrząc w jej oczy. Była w nich tylko miłość oraz oddanie i ona.*
Za bardzo Cię kochałem i kocham bym musiał patrzeć jak się męczysz w objęciach śmierci. To mnie powstrzymywało ale teraz już wiem, że to tylko głupie pozory bo nigdy jeszcze nie byłem tak bardzo szczęśliwy i nigdy jeszcze nikogo tak bardzo nie kochałem jak Ciebie. *zakończył przemowę pięknym uśmiechem skierowanym wprost do niej. Ten specjalny rodzaj uśmiechu był przeznaczony tylko i wyłącznie dla niej. To był ten uśmiech, który tak bardzo lubiła i który na nią tak mocno działał*

Bella Cullen - 2010-04-02 01:17:26

*słysząc jego piękne słowa pełne miłości i ten uśmiech tam w środku rozkleiła się. gdyby mogła już na pewno by się rozpłakała. mimowolnie uśmiechnęła się i nie wytrzymałaby dłużej siedząc tak na odległość. przysunęła się do niego i mocno wtuliła jakby jutro miał być koniec świata. tak bardzo chciała być blisko niego*
To nie prawda, że nie masz duszy.. Masz i to taką, którą kocham nad życie.. Ale czasami Twój uparty stosunek do niektórych spraw jest bardzo denerwujący.. Chciałeś jak najlepiej, ale wiedziałeś, że chcę być wampirem i ty też tego chciałeś.. Twoje głupie przekonania chciały nas rozdzielić, a gdybym umierała, umierałabym z wielkim bólem zostawiając cię tu na wieczność..
*powiedziała wyciszonym, melodyjnym głosem. głowę cały czas trzymała na jego klatce piersiowej i cały czas mocno go trzymała. nie chciała go puszczać nawet na chwilę. czuła, że ta rozmowa jeszcze bardziej ich do siebie zbliżyła. choć była to bolesna i przywołująca wspomnienia rozmowa, to za to bardzo szczera i pełna prawdziwej miłość. nie mogła życzyć sobie nic innego. nie jedna dziewczyna marzyła by o tak wspaniałym happy endzie tak pokręconej historii jaką oni przeżyli. przytulając go tak wdychała jego cudowny zapach co tylko pogłębiło jej pożądanie, a to, że był już bez koszulki bardzo jej pomogło*

Edward Cullen - 2010-04-02 01:25:24

*Nic więcej nie powiedział. Wszystko już zostało powiedziane a teraz i on poczuł dreszcz pożądania. Jego dłonie zaczęły błądzić po jej ciele bezwiednie wędrując pod bluzkę. Chciał ją mieć teraz. Nie chciał już dłużej czekać i dając jej znaki czekał co zrobi. Nie chciał znów zaczynać niech ona przejmie inicjatywę. Był cały jej i nic ani nikt nie mógł przerwać ich szczęścia i poczucia wspólnoty.*

Bella Cullen - 2010-04-02 01:30:06

*nie chcąc dłużej czekać oderwała się od niego i wplątała palce w jego włosy. pocałowała go namiętnie z wielką pasją i dominacją. w końcu przewrócili się. leżąc na nim podparła się na dłoniach położonych koło jego głowy. całowała łapczywie, bardzo się stęskniła za jego dotykiem*

Edward Cullen - 2010-04-02 01:35:42

*Dotykał jej miękkiej skóry i całował jej szyję. Co jakiś czas mruczał do jej ucha melodyjnym barytonem. Był szczęśliwy i gotowy na wszystko. Jedną rękę wplótł w jej włosy a drugą błądził po brzuchu kreśląc maleńkie kółeczka.*

Bella Cullen - 2010-04-02 01:41:53

*z jego włosów w końcu zjechała po torsie zatrzymując się na spodniach. zaczęła je odpinać. uśmiechnęła się zadziornie i spojrzała mu w oczy. długo tak nie wytrzymała i znów go pocałowała.. długo i namiętnie. pożądanie dawało za wygraną, bardzo chciała aby pomógł jej z niepotrzebnymi ciuchami*

Edward Cullen - 2010-04-02 01:49:53

*Jednym wprawnym ruchem zerwał z niej bluzkę i zaczął schodzić z pocałunkami na brzuch. Wolną ręką zaczął odpinać rozporek jej spodni, które chwilę później opadły na podłogę. Całował ją bez pamięci. Pożądanie wzięło nad nim górę. Mogła teraz zrobić z nim wszystko.*

Bella Cullen - 2010-04-02 01:54:43

*uśmiechnęła się zadziornie i obsypała pocałunkami jego szyję. zdjęła z niego spodnie rzucając je na podłogę. przywarła do niego ciałem całując go pełnią oddania i miłości. dłońmi błądziła po jego plecach. zaczęła się bawić gumą od jego bokserek*

Edward Cullen - 2010-04-02 01:59:36

*Ciało Edda przeszył dreszcz pożądania. Zadrżał po jej dotykiem odwzajemniając każdy pocałunek, każdy gest, każdy dotyk. Całował ją bez opamiętania. Zatracił się w niej zupełnie. Był już u kresu wytrzymałości. Teraz ona musiała wykonac jakiś ruch i do niej należało jego ciało i dusza płonące pod jej palcami*

Bella Cullen - 2010-04-02 02:06:06

*dotykała jego idealnie wyrzeźbiony tors napawając się jego zapachem. całowała jego szyję kończąc na płatku ucha. pożądanie i podniecenie wzięło górę i zdjęła z niego bokserki. uśmiechnęła się zadowolona i pocałowała go namiętnie łapiąc go za kark przyciągnęła go do siebie*

Edward Cullen - 2010-04-02 02:11:14

*Zareagował natychmiast. Zaczął ją dźgać nabrzmiałym członkiem i mocno do siebie przyciskać. Kochał ją tak mocno, że nie był w stanie robić już niczego innego. Chciał ją teraz ale napięcie nie pozwalało mu się poruszyć. Co jakiś czas przebiegał po jego ciele dreszcz pożądania.*

Bella Cullen - 2010-04-02 02:16:32

*jęknęła cicho odwzajemniając każdy jego ruch biodrami. wygięła się delikatnie w łuk czując ogarniającą ją euforię. pocałowała go z ogromną namiętnością. czuła, że nie wynika to z pożądania jej ciała czy zaspokojenia fantazji, ale z czystej i prawdziwej miłości*

Edward Cullen - 2010-04-02 22:55:47

*W końcu zmęczony lecz i szczęśliwy uśmiechnął się do Bells*
- To było cudowne. Wiedziałem, że ta noc będzie najcudowniejszą rzeczą jaka mi się w życiu przytrafiła. Kocham Cię za to, że mogłaś mi dać tyle szczęścia. *powiedział. Nadal oddychał szybko i nadal pieścił jej kark i błądził ręką po jej talii. To było silniejsze od niego.*

Edward Cullen - 2010-04-03 00:26:40

*Wstał z łóżka. Ubrał się i podszedł do okna. Czuł że coś się stało lecz ni wiedział co. Musiał to sprawdzić. Nagle wrócił cmoknął Bells w czoło i znów podszedł do okna. Otworzył je na oścież i zaczął się rozglądać. Zobaczył Setha i leżącego przy nim wilka natychmiast rozpoznał Sama.*

Edward Cullen - 2010-04-03 00:56:16

*Położył zwierzę na podłodze i poszedł do szafy znaleźć jakiś koc. Po chwili wrócił do wilka i okrył go szczelnie pledem. Usiadł w fotelu i czekał aż Sam się ocknie. Wiedział, że to jednak trochę potrwa.*

Bella Cullen - 2010-04-03 09:56:27

*leżała na łóżku bardzo szczęśliwa. okryła się kołdrą i wstała z łóżka. poszła do łazienki ubrać się. wyszła po chili zostawiając kołdrę na łóżku. podeszłą do Edwarda i cmoknęła go w policzek. uśmiechnęła się i wyszła z pokoju. nie chciała się już mieszać w strawy Sama*

Edward Cullen - 2010-04-03 20:30:50

*Spojrzał na wychodzącą żonę jednak nic nie powiedział. Musiał zostać przy tym narwanym wilku. A swoją drogą co mu strzeliło do głowy by walczyć akurat z Jazzem. Wiedział przecież, że to gorsze niż samobójstwo. Zresztą jego stan wskazywał na to, że chciał je popełnić.*
Jazz po cholerę dałeś się sprowokować. I dlaczego akurat kopnąłeś go w brzuch. A zresztą choć do mnie musimy pogadać. *wysłał w myślach mając nadzieję, że brat usłyszy.*

Sam Uley - 2010-04-03 20:54:31

*Poruszył się lekko lecz nie otworzył oczu. Pisnął cicho i znów zapadł w głęboki sen. Ból ustąpił lecz czuł jakieś dziwne ciągnięcie. Nie wiedział co się z nim działo.*

Bella Cullen - 2010-04-03 20:58:51

*weszła z powrotem do sypialni*
Nowy związek nam rozkwita..
*powiedziała radośni podchodząc do męża. usiadła mu na kolanach i pocałowała w policzek*

Edward Cullen - 2010-04-03 21:04:41

Jaki związek Bells. Wiesz nie mam za bardzo czasu na wchodzenie wszystkim do głowy. *powiedział zaniepokojony stanem wilka. Spojrzał na dziewczynę i uśmiechnął się. Wstał z fotela i podszedł do niej. Przytulił ją mocno i pocałował w szyję.*

Bella Cullen - 2010-04-03 21:11:34

*odwzajemniła uścisk i uśmiechnęła się delikatnie*
No związek Setha i Vasilii..
*wyjaśniła mu i stając na palcach pocałowała czule w usta*

Edward Cullen - 2010-04-03 21:25:04

Może tym razem mu się uda. Bo z Kate chyba się nie udało. Żal mi tego chłopaka. Ale cieszę się, ze jednak znalazł szczęście. Przynajmniej mam taką nadzieję. *powiedział spokojnie patrząc jej w oczy, które z bliska wydawały się fascynujące.*

Bella Cullen - 2010-04-03 21:29:42

Tak.. Seth to fajny facet i Vasilii ma szczęście..
*przyznała wesoło się uśmiechając*
..i dostała takie ładne kwiaty..
*powiedziała uśmiechając się głupio. zaśmiała się sama z siebie i spojrzała na niego skromnie*

Edward Cullen - 2010-04-03 21:33:57

Brakuje Ci tego? Jak chcesz to mogę Ci i kwiaty kupić byś tylko była szczęśliwa. Wiesz nigdy nie myślałem, że ucieszysz się z takiego prezentu. Wolałem więc nie ryzykować. Pamiętam jak nie cierpisz ich dostawać. *powiedział uśmiechając się zawadiacko i patrząc na nią spokojnym wzrokiem.*

Bella Cullen - 2010-04-03 21:37:16

Cóż.. Świat się zmienia..
*zaśmiała się i spojrzała mu w oczy*
Ale to później..
*dodała cicho kładąc mu ręce na szyi i przywierając do niego. uśmiechnęła się i pocałowała delikatnie*

Edward Cullen - 2010-04-03 21:44:34

Wiesz mamy gościa chociaż on raczej szybko się nie obudzi. Nie wiem jak mu pomóc i nie wiem co robić by znów poczuł się lepiej. *powiedział oddając pocałunek. Przywarł do niej i znów poczuł mrowienie na całej skórze*

Bella Cullen - 2010-04-03 21:47:55

*oderwała się od niego niechętnie i z grymasem na twarzy*
No trudno.. dokończymy innym razem..
*westchnęła cicho i pocałowała go jeszcze w policzek. podeszła do łóżka i położyła się na nim gapiąc w sufit*

Edward Cullen - 2010-04-03 22:00:16

Bells zrozum musiałem się nim zająć inaczej by nie przeżył i nie dałby rady dojść sam do La Push. *powiedział siadając koło niej. Pogładził ją po włosach i zaczął kreślić na karku małe kółeczka.*

Jasper Hale - 2010-04-03 23:45:11

*zapukał i wszedł do środka*
-Hej Eddi *uśmiechnął się szeroko i usiadł w fotelu*

Edward Cullen - 2010-04-03 23:48:58

Hej bracie. Mam pytanie możesz mi powiedzieć co was z Samem napadło aby się okładać? Wiem, on potrafi być czasem wkurzający z tymi swoimi zasadami ale aby prawie doprowadzić do jego śmierci? *spytał patrząc na brata. Miał nadzieję, że w końcu się dowie o co poszło. W końcu siedzenie całą noc przy wilku wyprowadziło go z równowagi.*

Jasper Hale - 2010-04-03 23:53:15

-Ty też zaczynasz...przyznaje próbowałem go uspokoić bo zaczął sie rzucać i przygwoździłem go do ziemi..ale to on potem rzucił sie na mnie i musiałem sie bronić o mało co mnie nie zabił...*ryknął wściekły, zirytowało go zachowanie brata*

Edward Cullen - 2010-04-03 23:55:55

Posłuchaj. Sam miał pękniętą śledzionę. Jest w ciężkim stanie i nie wiem czy z tego wyjdzie. A jeśli zamierzasz na mnie wrzeszczeć to może od razu weźmiemy się za łby. Uwierz mi siedzenie przy tym wilku całą noc lekko mnie wnerwiło. Do tej pory się nie obudził. A o co wam dokładnie poszło? *mówił spokojnie lecz ręce mimowolnie zacisnęły się w pięści. Patrzył na brata i czekał na jego reakcje.*

Jasper Hale - 2010-04-03 23:57:19

-Nie wiem..nie pamietam o co poszło...*przyznał ze wstydem*

Edward Cullen - 2010-04-04 00:06:02

Jazz widzisz nie chciałem Cię wnerwić tylko pytałem czy trzeba było aż takiej brutalnej siły używać? Widzisz mnie ostatnie spięcie nauczyło paru rzeczy a najważniejsza z nich to to, że trzeba szanować życie. Więc nie bądź na mnie wściekły, że Cię wypytuję. Mam nadzieję, że niedługo się ocknie i wszystko się ułoży ale nie o tym chciałem z tobą gadać. Co myślisz o pomyśle Sama ze wspólnymi patrolami? *patrzył na brata łagodnym i spokojnym wzrokiem. Wolał go uspokoić niż przegrać walkę. Rozwarł pięści i siedział znów nonszalancko oparty o łózko.*

Jasper Hale - 2010-04-04 00:08:19

-Słyszałem o tym od Setha i ja sie zgadzam to w sumie dobry pomysł *odparł spokojnie*
-Edd..nie irytuj mnie..to nie moja wina że jest w takim stanie..*dodał zgrzytając zębami*

Edward Cullen - 2010-04-04 00:17:39

Jeśli chcesz proszę, rzuć się na mnie nie będę się bronił. Widzisz mój trochę pokręcony życiorys trochę przypomina twój. Jak widzisz staram się panować nad emocjami ale czasem nie za bardzo mi to wychodzi. Więc jeśli potrzebujesz worka treningowego to właśnie masz go przed sobą. *powiedział pewnym głosem i wstał z łóżka podchodząc do brata. patrzył na niego łagodnie choć wiedział, że to nic nie da.*
Ja też jestem za tym pomysłem. Może być to trochę kłopotliwe ale ogólnie to bardzo dobry plan. W końcu oni będą mogli sprawdzić większy teren a my będziemy wiedzieli czy nikt nowy się nie pojawił w okolicy kto rzuciłby na nas cień podejrzeń. *dodał stojąc przed bratem mierząc go wzrokiem*

Jasper Hale - 2010-04-04 00:20:41

-Edwrd uspokój sie ja nie zamierzam się z Tobą mierzyć i tak doskonale zdajesz sobie sprawę że ze mną nie wygrasz...*przecież to było wiadome Edd nie miał szans*...nie mam zamiaru tknąć Cie palcem..*zastrzegł*
-Zgadzam się to jest bardzo dobry pomysł *skinął głową*
-Edd wiesz że nasz młody wilczek zakochał się...*spojrzał na brata, czekając na jego odpowiedź*

Edward Cullen - 2010-04-04 00:27:44

Tak wiem i nawet wiem w kim. Ale nie wiem co z tym związkiem dalej będzie. Chciałbym by było jak najlepiej dla niego bo wolałbym pewnego dnia nie zobaczyć znów połamanego Sama i Setha. *powiedział spokojnie patrząc na niego. Po chwili usiadł w fotelu naprzeciwko brata i zmierzył go wzrokiem.*
A co ty o tym uczuciu myślisz. W końcu jesteś w te klocki lepszy ode mnie. *stwierdził po chwili patrząc mu w oczy.* A co do walki to wiem, że byś wygrał ale przynajmniej byś się wyżył i może na jakiś czas by starczyło szarpanin. Mówię to nie mając zamiaru Cię sprowokować czy wnerwić. Po prostu chcę byś wiedział, że gdybyś potrzebował się wyżyć to służę pomocą. *dodał patrząc na niego cały czas,*

Jasper Hale - 2010-04-04 00:34:08

-W kim...*spytał po chwili*
-Ja też bym wolał nie oglądać go tak smutnego..*dodał*

Edward Cullen - 2010-04-04 00:41:43

W Vasilii. Przynajmniej tak mówiła Bells. Wiesz a co do Sama. Om też dźwiga na swych barkach wielkie brzemię. W końcu jest Alfą Sfory La Push. Nie ma lekko a szczególnie z niejaką Leą. Przynajmniej tak wynika z jego myśli. Cały czas myślał jak i z kim ją rozstawić ale niestety nikogo odpowiedniego nie znalazł. Podobno ta dziewczyna jest strasznie wredna. I to mnie własnie wyprowadziło z równowagi. Wiesz ile można patrzeć na czyjąś twarz i ciągle widzieć na niej skwaszoną minę. *powiedział spokojnie nie ruszając kwestii samopoczucia bowiem wiedział czemu Sam jest taki markotny i wcale się mu nie dziwił. W końcu był kiedyś w podobnej sytuacji.*

Jasper Hale - 2010-04-04 00:45:17

-W Vasilii mogłem sie domysleć, uczucia obojga są...hmmm..intensywne..*uśmiechnął się lekko*
-Leah..to siostra Setha nie może być taka zła...no popatrz na Setha. *usiadł na wolnym fotelu*

Edward Cullen - 2010-04-04 00:50:23

Seth nie jest zły a tej całej Lei nie znam więc nie mogę wydać osądu na jej temat. Wiesz czasem wydaje mi się, że Sam coś do niej kiedyś czuł. Ale od kiedy wpoił się w Emily wszystko się między nimi skończyło. I to prawdopodobnie przez to dziewczyna jest taka zgorzkniała. *mówił spokojnie i uśmiechnął się wreszcie rozluźniony do brata.*
A co powiesz na urządzenie małej popijawy na przykład w pojutrze? Wiesz miałeś mnie czegoś nauczyć. *przypomniał i pokazał w uśmiechu cały garnitur zębów.*

Jasper Hale - 2010-04-04 00:53:07

-Popijawa..jasne jestem jak najbardziej za..i tak pamiętam mialem Cie jakichś drinków uczyć robić *wyszczerzył ząbki w uśmiechu*
-A mi sie wydaje że Leah nadal kocha Sama i dlatego tak sie zachowuje..*głośno myślał*

Edward Cullen - 2010-04-04 01:03:10

Być może choć mi to trudno określić. Ty jesteś w tym lepszy niż ja. *powiedział szczerze patrząc na brata.*
No to co robimy u ciebie czy u mnie w pokoju? Czy może w salonie i zapraszamy większą ilość ludków? *zapytał i spojrzał na niego z uniesioną jedną brwią do góry. Sam był noga w organizowaniu imprez ale pobawić się nawet lubił.*

Bella Cullen - 2010-04-04 13:56:20

*słuchała ich rozmowy patrząc się w sufit. nagle podniosła się do pozycji siedzącej i zeskoczyła z łóżka*
Nie będę wam przeszkadzać chłopaki..
*uśmiechnęła się do nich i każdego z nich pocałowała w policzek. w wampirzym tempie wyszła z pokoju*

Jane - 2010-04-04 16:42:04

*weszła do pokoju i ujrzała leżącego Sam'a, podeszła do niego i musnęła dłonią Jego koszulę. Zobaczyła, że otwiera oczy. Nachyliła się mu nad uchem*
Jak tylko będziesz mógł przyjdź na chwilę do mojego pokoju, mam problem.
*wycofała się, uśmiechnęła do zgromadzonych i opuściła pomieszczenie*

Sam Uley - 2010-04-04 22:50:16

*Wilk podniósł się ciężko i prychnął strząsając z siebie koc. Podszedł do drzwi i pchnięciem łapy otworzył je. Czuł dziwne ciągnięcie ale nie przejmował się tym. Wyszedł z sypialni Eda i Bells i po chwili zniknął w lesie.*

Jasper Hale - 2010-04-05 21:30:12

-Ja spadam..pa *wyszedł, nie miał ochoty kontynuuowania rozmowy z bratem*

Bella Cullen - 2010-04-05 22:08:05

*weszła do pokoju. była jeszcze pijana. podeszła do męża i pocałowała go w policzek. uśmiechnęła się do niego i podeszłą do łóżka. opadła na nie rozkładając ręke prostopadle do ciała*

Edward Cullen - 2010-04-05 22:15:04

Usiadł koło niej i zapatrzył się na śpiącą. W sercu czuł radość lecz w duszy był rozdarty. Bał się, że ją traci. Po chwili wyszedł cicho z pokoju. Zszedł na dół i podążył do salonu.

Bella Cullen - 2010-04-06 09:51:07

*Odprowadziła go wzrokiem. Zauważyła, że był nie w humorze, coś go trapiło.. Nie chciała teraz naciskać, wiedziała, że jak będzie chciał to sam jej powie. znowu opadła na poduszki przykurczając nogi*

Seth - 2010-04-06 12:00:45

*Seth wskoczył przez okno i usiadł na parapecie*
-Cześć Bella *powiedział z uśmiechem*

Bella Cullen - 2010-04-06 12:02:57

*odwróciła się w jego stronę i uśmiechnęła delikatnie*
Hej.. Jak kolacja..?
*zapytała patrząc na niego. leżąc na łóżku położyła ręce nad głową*

Seth - 2010-04-06 12:07:02

-kolacja...super *uśmiechnął się szeroko*
-Masz kaca...*spytał patrząc na nią*

Bella Cullen - 2010-04-06 12:10:11

*spojrzała na niego karcąco*
Nie.. wcale nie mam..
*pokazała mu język i usiadła na łóżku. wskazała miejsce obok siebie*
Fajnie, że się kolacja udała..
*uśmiechnęła się delikatnie i spojrzała na niego*

Seth - 2010-04-06 12:12:59

-Masz...*zaśmiał sie patrzac na nią*
*zeskoczył z parapetu i podszedł do łóżka i  usiadł obok niej*
-Bello tak za pamięci..w sobotę jesteś zaproszona na Vasilii i mój ślub *wyszczerzył zęby w uśmiechu*

Bella Cullen - 2010-04-06 12:15:06

Za pamięci..? To pamiętaj, żebyś ty przyszedł..
*zaśmiała się patrząc na niego*
A garnitur masz..?
*zapytała po chwili*

Seth - 2010-04-06 12:16:00

-Nie zapomne...nie mogłbym *uśmiechnął się do niej szeroko*
-Mam wczoraj byłem na zakupach z Emily *wyszczerzył się w uśmiechu*

Bella Cullen - 2010-04-06 12:19:48

To dobrze.. Przynajmniej nie wystąpisz nago na ślubie..
*zaśmiała się*
Jak spotkasz gdzieś Vasilii to powiedz, żeby po mnie przyszła.. pojedziemy po jej suknie..
*poprosiła go i uśmiechnęła się szeroko*

Seth - 2010-04-06 12:21:30

-Vass...jasne powiem jej *powiedział po chwili namysłu*
-Ale z tego co wiem Leah też wybiera się z was na zakupy..nie mogłbyście iśc razem we trójkę...*spytał patrząc na nią, w tej prośbie było ukryte drugie dno*

Bella Cullen - 2010-04-06 12:23:20

Taa.. No jasne..
*spojrzała na niego mrużąc oczy*
A gdzie jest haczyk..?
*zapytała pewna tego, że takowy jest*

Seth - 2010-04-06 12:26:59

-No jest...*przyznał*
-Vass...zawsze będzie ktoś pilnował ze Sfory, no mi nie pozwolicie iść..więc pójdzie Leah..*powiedział poważnie*

Bella Cullen - 2010-04-06 12:29:25

Sugerujesz, że ja nie dam rady jej obronić..?
*zapytała trochę urażona tym co powiedział*
Mogę zabrać Alice.. Ona będzie wiedzieć czy coś się stanie Vasilii..
*dodała patrząc na niego*

Seth - 2010-04-06 12:34:04

-Wy unikacie mojej siostry...*stwierdził pewnie*
-Nie nie uważam że nie dasz rady, tylko podjęliśmy taką obietnice jako Sfora..*dodał*
-Leah też musi iść na zakupy, więc upieczecie dwie pieczenie przy jednym ogniu *uśmiechnął się szeroko*

Bella Cullen - 2010-04-06 12:46:25

Seth.. Wiesz przecież, że nie mamy dobrego kontakntu z Leah..
*powiedziała spoglądajac na niego*
Ale jak ci zależy to wezmę ja na te zakupy..
*dodała zrezygnowana i opadła na poduszki przy okazji rzuciła w niego jedną*

Seth - 2010-04-06 12:50:40

-Ona sie zmieniła..stara się..*dostał poduszką w twarz*
-Bella...*zaśmiał się cicho*
-Dajcie jej szansę *poprosił*
-Właśnie..musze znaleźć Kate i zaprosić ja na ślub...pójdziesz ze mną *spytał z nadzieją*

Bella Cullen - 2010-04-06 12:52:52

No damy.. Przecież powiedziałam, ze damy..
*zaśmiała się podniosła się na łokciach. spojrzała na niego*
Kate..?
*zapytała zdziwiona. wzruszyła ramionami*
No okay..
*powiedziała po chwili i zeszła z łóżka*

Seth - 2010-04-06 12:55:50

-Vass chciała...*przyznał z lekkim uśmiechem*
*wstał z łożka na którym siedział*
-Tylko gdzie oni są...*spytał z usmiechem*
*podszedł do okna i wyjrzał przez nie*
-O...w ogrodzie...panie przodem *odsunął się od okna i przepuścił Belle, po czym sam z niego wyskoczył*

Bella Cullen - 2010-04-09 22:30:15

*weszła do pokoju zostawiając torby przy wejściu. od razy podbiegła do łóżka i rzuciła się na nie*

Vasilii - 2010-04-10 16:14:43

*Wskoczyła przez okno do pokoju*
Hej Bell... Mam nadzieję, że nie przeszkadzam?
*Spytała podchodząc do Niej*

Bella Cullen - 2010-04-10 16:16:55

*podniosłą się do pozycji siedzącej i spojrzała na Vasilii*
Nie.. Nie przeszkadzasz..
*uśmiechnęła się do niej*
Już nie długo ślub..
*zaśmiała się i wskazała miejsce, żeby usiadła*

Vasilii - 2010-04-10 16:18:03

*Usiadła obok dziewczyny*
No już mało czasu pozostało i przepraszam, że tak na ostatnia chwilę, ale... byłabyś moją druhną?
*Spytała niepewnie*

Bella Cullen - 2010-04-10 16:21:05

*spojrzała na dziewczynę z iskierkami w oczach*
No jasne, że tak..!
*ucieszyła się i uściskała ją*

Vasilii - 2010-04-10 19:59:25

*Odetchnęła z ulgą*
Dzięki, wielkie.
*Przytuliła ją mocno*
Muszę iść sie szykować.
*Posłała jej całusa w powietrzu i wyskoczyła przez okno*

Bella Cullen - 2010-04-10 20:37:46

*odprowadziła ją wzrokiem i wstała z łóżka. podeszła do szafy i przebrała się w : http://www2.pictures.zimbio.com/gi/43rd … HIbM9l.jpg . podeszła do lustra i uczesała się. wyprostowała włosy i zrobiła lekki makijaż. przejrzała się w lustrze i wyszła z pokoju*

Bella Cullen - 2010-04-12 16:44:34

*wskoczyła do pokoju przez okno. o mało co się nie przewróciła. ociężałym ruchem podeszłą do lustra i przestraszyła się odbicia. wyglądała jak po trzeciej wojnie światowej. szybko pobiegła do łazienki biorąc długą, odprężającą kąpiel. wyszła po godzinie i ubrała się w: http://cdn.picapp.com/ftp/Images/a/d/c/ … Id=4523638 . rozczesała mokre włosy i położyła się na łóżku biorąc laptopa. położyła się na brzuchu machając w powietrzu nogami, przeglądając strony internetowe*

Kate - 2010-04-12 20:34:35

*weszła do pokoju bez pukania i zamknęła za sobą drzwi*
*była ubrana tylko w koszulę Nicka*
*usiadła na łóżku*
Co tam.?
*spytała zaglądajac jej przez ramię do laptopa*

Bella Cullen - 2010-04-12 20:37:53

*spojrzała na nią*
Chyba u Ciebie lepiej..
*skomentowała patrząc na jej strój. jeszcze troche czuła alkohol we krwi*
Jak ślub..? Pogodziłaś się z Vass..?
*zapytała patrząc na nia przymulonym wzrokiem*

Kate - 2010-04-12 20:41:03

*wywróciłą oczami*
Oj przestań...nie chciało mi się przebierać
*powiedziała obojętnym głosem*
Ślub jak ślub...ceremonia wesele i koniec...tak pogodziłam się z nią
*powiedziała patrząc na okno*

Bella Cullen - 2010-04-12 20:43:48

No to bardzo się cieszę..
*uśmiechnęła się delikatnie*
jakoś nie za dobrze się czuję..
*stwierdziła opadając na poduszki*

Kate - 2010-04-12 20:46:09

*zaśmiała się*
Jak wypiłaś kilka butelek wódki to się nie dziwię
*podciągnęłą kolana pod brodę*

Bella Cullen - 2010-04-12 20:54:50

W sumie to ja też się nie dziwie..
*zaśmiała się i spojrzała na nią*
Idziemy na polowanie..?
*zapytała*
Chyba jestem głodna..
*dodała uśmiechając się szeroko*

Kate - 2010-04-13 16:58:52

*westchnęła cicho*
Sorry Bels...następnym razem
*powiedziała patrząc na nią przepraszajacym wzrokiem*
*wstała*
Pa
*uśmiechnęła się do wapirzycy i wyszła z pokoju*

Bella Cullen - 2010-04-15 17:20:10

*odprowadziła ją wzrokiem i westchnęła cicho. czuła, że czegoś jej brakowało ostatnio. położyła się z powrotem na łóżku przodem do laptopa. znów pochłonęła się w internecie*

Bella Cullen - 2010-04-16 18:26:22

*oderwała wzrok od komputera i spojrzała na niego karcąco*
Uważaj sobie..
*powiedziała ostrzegawczo i wskazała miejsce na łóżku*
Siadaj.. Co tam.?
*zapytała patrząc na niego*

Bella Cullen - 2010-04-16 18:34:59

Ty tatuśku.. po staremu
*zaśmiała się i pokazała mu język*
Jeszcze przeżywam ten ślub..
*z=dodała i spojrzała na niego uśmiechając się delikatnie*

Bella Cullen - 2010-04-16 18:41:30

*wstała z łóżka i śmiejąc się cicho przytuliła go*
Co..? Ness Cie nie chce przytulać..?
*zapytała żartobliwie*

Seth - 2010-04-16 18:46:07

*sms do Belli: Vass..jest w ciąży...*

Bella Cullen - 2010-04-16 18:49:31

No.. Nie było okazji
*zaśmiała się cicho i poczuła wibracje w telefonie. delikatnie odsunęła się od niego jedną rękę trzymając na jego szyi. wyjęła telefon i przeczytała wiadomość. spojrzała na Jaka*
Vass jest w ciąży.!
*powiedziała wesoło i uśmiechnęła się szeroko*

Bella Cullen - 2010-04-16 18:55:32

Jeszcze zobaczymy
*zaśmiała się spoglądając na niego*
Też liczę na jakiś przydział..
*powiedziała zabawnie*

Bella Cullen - 2010-04-16 18:59:06

Skąd wiesz, że ty będziesz..?
*powiedziała unosząc brwi*
Może przypadnie mi ktoś inny..
*powiedziała rozmarzonym głosem*

Bella Cullen - 2010-04-16 19:06:14

Uważaj, bo jeszcze się zdziwisz..
*pokazała mu język niczym małe dziecko*
Ty teraz się martw ślubem.. Swoim ślubem
*dodała*

Bella Cullen - 2010-04-16 19:12:49

*spojrzała na niego zdziwiona*
Już się rozmyśliliście..? Ślubu nie ma..?
*zapytała patrząc na niego z przerażaniem w oczach*

Bella Cullen - 2010-04-16 19:16:00

To nie będzie go w sobote.?
*zapytała coraz bardziej zdziwiona. spojrzała na niego marszcząc brwi*

Bella Cullen - 2010-04-16 19:19:26

*spojrzała na niego i przytuliła delikatnie*
Nie martw się.. pobierzecie się na pewno..
*uśmiechnęła się wesoło*

Bella Cullen - 2010-04-16 19:24:22

*zatkała mu buzie ręką*
Nie masz talentu muzycznego..
*stwierdziła i poklepała go po ramieniu. zaśmiała się*
No to może coś zaproponuj.. jesteś facetem..
*spojrzała na niego wyczekująco*

Bella Cullen - 2010-04-16 19:35:56

*walneła go delikatnie w łeb*
Ja mam talent muzyczny.. w przeciwieństwie do ciebie
*zaśmiała się przechwalającym głosem*

Bella Cullen - 2010-04-16 19:53:12

*szturchnęła go w ramię*
Nie przesadzaj.. Powinieneś, jak na mężczyznę przystało, powiedzieć, że mam talent muzyczny
*powiedziała do niego głupio się uśmiechając*

Bella Cullen - 2010-04-16 20:09:24

No słysze tan sarkazm..
*pokazała mu język i założyła ręce na piersiach*

Bella Cullen - 2010-04-16 20:31:56

Paa..
*powiedziała za nim i wzruszyła ramionami. z powrotem rzuciła się na łóżko grzebiąc w komputerze choc i tak myślami wędrowała wokół Edwarda*

Bella Cullen - 2010-04-16 22:46:03

*myśląc cały czas i tępo patrząc w ekran komputera zaczęła się strasznie nudzić. słyszała, że Vass i Seth wrócili i jak rozmawiają z Kate. z zwykłego lenistwa postanowiła napisać do Setha sms-a. wyjęła telefon z torby, która leżała na łóżku, napisała wiadomość i wysłała*

Seth - 2010-04-16 22:51:12

*wszedł do pokoju*
-Hej Bell.....*zaczął ale zatrzymał sie kiedy usłyszał myśl Sama*
-Na plaże..*rzucił krotko i wybiegł z pokoju*

Bella Cullen - 2010-04-16 22:54:49

*spojrzała na niego unosząc brwi*
Seth.. Czekaj..
*krzyknęła za nim i wybiegła z pokoju trzaskając drzwiami*

Renesmee Cullen - 2010-04-22 16:39:14

*Weszła do pokoju i położyła torbę obok drzwi. Usiadła przy biurku i zaczęła pisać wiadomość:

Mamo, tato...
Postanowiłam wyjechać na trochę, muszę odpocząć. Nie bierzcie tego do siebie. Wiecie, że bardzo Was kocham. Na kilka dni zatrzymam się w Seattle a potem jeszcze nie wiem co zrobię. Gdybyście czegoś potrzebowali to dzwońcie. Kocham Was.
Ness.

P.S. Gdyby Jacob się pokazał powiedzcie, że za nim bardzo tęsknie i jeśli będzie chciał to niech do mnie zadzwoni.


Gdy skończyła pisać położyła kartkę na łóżku. Zabrała torbę i wyskoczyła przez okno. Skierowała się do Seattle.*

Bella Cullen - 2010-05-01 14:21:44

*Wskoczyła do pokoju przez okno wcześniej je otwierając. Gładko wylądowała na podłodze i zamknęła za sobą okno. Odwróciła się na pięcie i rozejrzała po pokoju. Czuła zapach Renesmee, zmarszczyła delikatnie brwi. Jeszcze raz dokładniej przeczesała pokój. Zauważyła kartkę na biurku. Podeszła do tego biurka i wzięła kartkę w ręce. Przeczytała uważnie i cicho westchnęła z bezradności. Usiadła na krześle przy biurku bez sensu gapiąc się w kartkę,*

Renesmee Cullen - 2010-05-10 21:57:29

*SMS do Belli: Hej mamo. Co u Was?*

Bella Cullen - 2010-05-17 15:16:35

*Nagle usłyszała, że jej telefon wibruje. Podniosła się odkładając kartkę na biurko i podeszła do swojej torby leżącej na łóżku. Przeszukała ją chcąc znaleźć telefon. W końcu znalazła go i odczytała wiadomość. Bardzo ucieszyła się, że to od córki. Uśmiechając się szeroko odpisała.*

Bella Cullen - 2010-05-17 15:24:55

*Usiadła na łóżku czekając na odpowiedź od córki. W między czasie sięgnęła po pilota, który leżał na szafce nocnej i włączyła telewizor. Leciał jakiś dramat, więc zaczęła się uważnej przyglądać scenom filmowym.*

Renesmee Cullen - 2010-05-17 18:03:55

*W sumie chciałam ustalić ale zadziałałam pod wpływem impulsu. Po prostu musiałam to zrobić... Nie jestem pełnoletnia i chyba nigdy nie będę. Wrócę już niedługo. U mnie nic ciekawego. Zatrzymałam się w hotelu w Seattle... A... Co w La Push?*

Bella Cullen - 2010-05-19 18:29:48

*Oderwała wzrok od telewizora aby przeczytać wiadomość. Odpisała i wróciła do oglądania.*

www.kaensoprano.pun.pl www.forumrs.pun.pl www.motosquad.pun.pl www.zostanlegenda.pun.pl www.wojownicynocyuni8.pun.pl