Oh dzięki *uśmiechnęła się do Setha*
To ja będę szła *wyszła*

*sluchał granej melodii*
Co wy macie z tymi kołysankami?
*spytał z uśmiechem*

-Wybacz *wstał i uśmiechnął się szeroko*
-Pójdę się przejść..*wyszedł z domu*

*zasmial się cicho*
przypomnę ci te słowa jak będziesz coś chciała
*prychnal na nią lekko z uśmiechem na ustach*
*oparł się o kanape*

*parsknęła śmiechem*
Tak wiem wiem...
*puściła szczeniaczka i usiadła po turecku*
*Popo podbiegł do Nicka i zaczął skakać próbując w ten sposób wskoczyć mu na kolana*
*zaśmiała się cicho patrząc to na Nicka to na Popa*
Jak ja was kocham...
*powiedziała przez śmiech*
*uśmiechnęła się czule patrząc na ukochanego*

*pokazała mu język*
A czego ty nie wiesz??
*spytała uśmiechając się*
*spojrzała na psiaka i zaśmiała się*
Ugryź go mocniej jak dasz radę...
*powiedziała słodko i znów przeniosła wzrok na Nicka*

*spojrzała na niego unosząc jedną brew do góry*
Tsaa...
*wstała i usiadła koło niego*
*pocałowała go w policzek i położyła mu głowę na ramieniu*
*uśmiechnęła się wesoło i podrapała szczeniaczka za uchem*

*podciągnęła delikatnie kolana pod brodę a maluch oparł się łapkami o jej szyję i zaczął bawić się końcówkami jej włosów*
*zaśmiała się melodyjnie*
*kątem oka spojrzała na Hermionę i od razu przypomniała jej się rozmowa z Sethem*
*przygryzła delikatnie dolną wargę*
Hmm...ciekawe czy byłaby w stanie zrobić cos takiego...nieee, no bez przesady!!
*prychnęła*
Ta jasne...
*powiedziała do siebie cicho*
*od razu spojrzała na Nicka, musiał usłyszeć jej ,,Ta jasne..."*
Nawet nie pytaj...
*ostrzegła go*