#1 2010-04-01 18:21:56

Vasilii

Administrator

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 1903
Punktów :   

Pokój Leah.

http://img253.imageshack.us/img253/9496/roombykitleen.jpg


Moja dusza płacze bez odpowiedzi mi dlaczego
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

Offline

 

#2 2010-04-02 18:22:58

Leah Clearwater

Wilkołak

17557704
Zarejestrowany: 2010-04-01
Posty: 109
Punktów :   

Re: Pokój Leah.

Weszła do pokoju i rozejrzała się dookoła. Głupi zwyczaj, ale nie mogła pozbyć się go nawet we własnym domu. Usiadła na łóżku i wyjrzała za okno. Pustka. I cisza, którą przerywały tylko dźwięki pracującej w kuchni zmywarki. Nie słyszała Setha, więc pewnie jeszcze nie wrócił. Swoją drogą – jego nowa dziewczyna wyglądała lepiej, niż poprzednia. Chociaż równie ohydnie śmierdziała. Zmarszczyła machinalnie nos wspominając zapach pijawy. Nie była zadowolona. Seth zawsze tak źle dobierał sobie dziewczyny. A ona nie rozumiała dlaczego choć raz nie mógł związać się z kimś normalnym, nie obdarzonym żadnymi nadnaturalnymi mocami. Była też ciekawa, czy wpoił sobie tę dziewuchę, czy najnormalniej w świecie się zakochał. Bo jeśli wpoił to na jej nieszczęście, nie było już odwrotu. Wpojenie było jej przekleństwem, jej najgorszym koszmarem. Gdyby dopadło i Setha, nie wiedziała jakby sobie z tym poradziła. Ostatnio dopadało ono członków sfory po kolei. Wystarczy spojrzeć na Blacka. Żałośnie ślinił się do tego mutanta, córki Belli i Edwarda. Głupia sytuacja. Najpierw uganiał się za jej matką, a teraz zarywa do niej. Nieodwracalnie i niezmiennie. I tak do końca jego śmiesznego życia. Tak, zdecydowanie współczuła zmiennokształtnym, których dopadło wpojenie. I za nic na świecie nie chciała, by spotkało i ją.

Pocieszona faktem, że z całej sfory to ona jest teraz najbardziej niezależna, uśmiechnęła się pod nosem. Siedzenie w pokoju, choć tak jej bliskim i przytulnym, stawało się nudne. Dlatego też wyskoczyła przez okno, żeby rozejrzeć się za ciekawszym zajęciem.

Ostatnio edytowany przez Leah Clearwater (2010-04-02 18:24:32)


Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec*

Offline

 

#3 2010-04-05 16:16:32

Leah Clearwater

Wilkołak

17557704
Zarejestrowany: 2010-04-01
Posty: 109
Punktów :   

Re: Pokój Leah.

Weszła do pokoju, susząc ręcznikiem wilgotne jeszcze włosy. Podeszła do szafy i bez chwili namysłu wyciągnęła z niej poprzecierane jeansy i ukochaną, flanelową koszulę w kratę. Po śmierci ojca przygarnęła po nim to i owo. Już za jego życia miała zwyczaj wykradać mu za duże na nią koszule, które dawały jej poczucie komfortu. I tego właśnie potrzebowała.
Rzuciła szlafrok i mokry ręcznik na łóżko, po czym zbiegła po schodach do kuchni.


Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec*

Offline

 

#4 2010-04-05 21:22:11

Leah Clearwater

Wilkołak

17557704
Zarejestrowany: 2010-04-01
Posty: 109
Punktów :   

Re: Pokój Leah.

Wbiegła szybko na górę i zajrzała do szafy. Stwierdziła, że nie ma sensu ubierać kiecki -  będzie czuła się w niej źle i niekomfortowo. Zostawiła więc te swoje ukochane jeansy, gdyż wiedziała, że sfora przyzwyczajona jest do niej takiej, a nie innej. Miała nadzieję, że reszta nie potraktuje tej kolacji zbyt formalnie. Po chwili namysłu wyciągnęła z szafy jedną z ulubionych koszul, które i tak nie były do końca w jej stylu. ( http://www.ullapopken.pl/ullapopken/pl/ … 534_01.jpg )Ale co tam. Mogła się poświęcić. Podeszła do toaletki i podniosła leżący na niej łańcuszek z piękną zawieszką w kształcie serca. Podarunek od Sama. Założyła go, ale nie po to, żeby dokuczyć komukolwiek. Ot, taki sentymentalny gest, który miał jej dodać odwagi przy nowym postanowieniu. Szybko zbiegła na dół.

Ostatnio edytowany przez Leah Clearwater (2010-04-05 21:22:43)


Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec*

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.lareallife.pun.pl www.le-parkour.pun.pl www.socjologia2010sggw.pun.pl www.slodkiflirtrpg.pun.pl www.zimlublin.pun.pl