*wszedł za nią taszcząc walizki*
-Pięknie...*przyznał jej racje*
*postawił walizki i padł niby to zmęczony na łózko*

*odwzajemnił jej pocałunek z uśmiechem*
-Teraz już nie jestem zmęczony *szepnął i objął ją ramieniem*
-Ale byłem...*przyznał wesoło*

-Ale to tylko dzięki Tobie *szepnął z uśmiechem*
*odwzajemnił jej pocalunek czule*
-A na co masz ochote..*spytał z wesołymi iskierkami w oczach*

-Na wszystko..*mruknął zadowolony*
-Ale powiedz na co konkretniej...*nie chciał jej nic narzucać*
-Ty wszystkim pomagasz *pocałował ją czule*

-Z Tobą...oczywiście *uśmiechnął się szeroko*
*nagle go olśniło*
-Tylko kapielówki musze znaleźć...*uśmiechnął się szeroko*
*pocałował ją w nosek*

-Cudownie...*wydusił patrząc na nią jak zauroczony*

*pocałował ją czule i wstał*
-No tak, ale...moje kapielówki...*wybąkał podchodząc do walizki*
*przeszukał ją i w koncu znalazł*
*przebrał się w nie szybko, dopiero po chwili zarumienił się, że przebierał sie przy niej*

-Idziemy...*spytał cały czerwony*

Ostatnio edytowany przez Seth (2010-04-13 18:18:21)