Opis forum
-A Ty...*spytał z wesołym błyskiem w oku*
-Wiesz.....ja zawsze....na Ciebie..*odparł całując ją czule*
Offline
*Odwzajemniła pocałunek uśmiechając się lekko*
Hmm... A masz jakieś konkretne plany co do mojej osoby?
*Spytała z zadziornym uśmieszkiem*
Offline
SuperKid
*Patrzyła na rodziców z żalem w oczach. Uniosła jedną brew do góry czekając na ich reakcje.*
<buahahaha> <-- by kate & bella. Złoo. S.A.
Ostatnio edytowany przez Samantha Clearwater (2010-05-14 15:32:43)
Offline
*Zbyt bardzo zapatrzyła się w ukochanego i nie wiedzieć dlaczego przestała kontaktować ze światem. Czekając na odpowiedź chłopaka patrzyła na niego z szerokim uśmieszkiem*
Muhahaha! <---- By Vasilii spółka zua S.A.
Offline
SuperKid
*Splotła ręce na piersi i odchrząknęła patrząc na rodziców.*
- Ejj.. Ty.. matka.. bo normalnie foch z przydupem.!
*Powiedziała swoim głosikiem patrząc na nią.*
<buahahaha> <-- by kate & bella Zło S.A.
i zajdź sobie własną spółkę.!!
Offline
*Otrząsnęła się z transu i popatrzyła na dziecko śmiejąc się pod nosem*
-No szybko uczysz się nowych słówek.
*Zaśmiała się i zeszła z kolan chłopaka*
*Podeszła do dziecka i wzięła je na ręce*
*Położyła ja na leżaku tuż obok, a sama wróciła na swoje miejsce*
Ej no sorry, ale to jest moja spółka kochaniutkie ^^
Bo jakoś nie napisałam : kate & bella Zło S.A.
Offline
SuperKid
*Wywróciła oczami i prychnęła cicho.*
- Rodzina seksoholików..
*Powiedziała pod nosem.*
Offline
*spojrzał zszokowany na córkę*
-No ładne ziółko nam rośnie...*odparł z lekkim uśmiechem*
*nachylił się i zaczął szeptać Vass na ucho*
-Ja wobec Ciebie....ciekawe plany...*musnął ustami jej szyje*
Offline
*Uśmiechnęła się przygryzając lekko dolną wargę*
-No więc już się nie mogę doczekać ich poznania.
*Odszepnęła i popatrzyła na małą*
-Chyba jest śpiąca.
*Popatrzyła wymownym wzrokiem na chłopaka*
Offline
SuperKid
*Odwróciła główkę i spojrzała na rodziców zdziwiona.*
- Wcale nie.
*Odpowiedziała swoim cienkim głosikiem.*
Offline
-A może jednak...*uśmiechnął się do córki*
-Poznasz....poznasz...w swoim czasie *szepnął na ucho Vass*
Offline
-Na pewno.
Powiedziała patrząc na dziecko. Po chwili zaśmiała się pod nosem.
-Będę cierpliwie czekała... No przynajmniej sie postaram.
Zaśmiała się z błyskiem w oku.
Offline
-Podobno prezent na który się czeka...bardziej cieszy..*odparł z błyskiem w oku*
*spoglądał na córkę z szerokim uśmiechem*
Offline